Witam!
Dziś chciałabym Wam pokazać moje 3 produkty do ust, których używam do pielęgnacji ust. Mam bardzo wymagające usta, niektóre kosmetyki przeznaczone do tego celu wręcz je podrażniają zamiast przynosić ulgę gdy są suche i spierzchnięte.
Pierwszym, moim ulubionym produktem jest masełko do ust nivea o zapachu wanilii i makadamii.
Dostępnych jest jeszcze 5 innych wersji tego masełka:
-jagodowe
-malinowe
-karmelowe
-kokosowe-
-original
Masełko świetnie nawilża, pozostawia usta miękkie i gładkie, świetnie regeneruje gdy są suche i spierzchnięte. Świetnie chroni przed wiatrem i mrozem i ma nieziemski zapach, aż ma się ochotę je zjeść:)
Drugi produkt którego używam to masełko z Bielendy o zapachu brzoskwiniowym.
Jest dostępne w 3 wersjach zapachowych:
-soczysta malina
-zmysłowa wiśnia
-troskliwa brzoskwinia
Zawiera takie odżywcze składniki jak masło karite, masło kakaowe i witamina E. Ma trochę rzadszą konsystencję niż masełko z Nivea ale też dobrze nawilża i zmiękcza usta.
I ostatni produkt to serum regenerujące Eveline extra soft bio
Zawiera masło aloesowe, witaminy A i E, a także składnik Velvepiderm, który ma za zadanie przynosić natychmiastową ulgę spierzchniętym i popękanym ustom, oraz filtr SPF 20.
Rzeczywiście działa kojąco i nawilżająco tak jak obiecuje producent, lecz u siebie zauważyłam dziwne zjawisko, a mianowicie po każdym użyciu odczuwam gorzki posmak w ustach i gardle, który skutecznie zniechęca do jego stosowania :-/ Na pewno kolejny raz nie kupię.
I to tyle na dziś.
Pozdrownionka:)
nie miałam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńMasełka z Nivei ubóstwia. Zużyłam już dwa opakowania i planuję zakup nowego. Chyba tym razem postawię na kokos :)
OdpowiedzUsuń